Karkówka z pieca

Codzienna gonitwa, zabieganie, powoduje że rzadko mamy chęci zrobić na obiad coś innego. Poszukując pomysłu na takie danie trafiłam na przepis na potrawę prostą w przygotowaniu i niewymagającą większego zaangażowania i sterczenia przy garnkach, wiecie jak to ważne.
Karkóweczka - bo to o niej mowa, upieczona w piekarniku jest właśnie takim daniem. Cały kawałek karkówki bez kości posolić i popieprzyć oraz posmarować marynatą i włożyć do
lodówki na ok 2 godziny. Marynatę można kupić gotową do mięs, albo zrobić samemu. Przepisy na marynatę są różne i zależą od gustów. Zazwyczaj podstawowymi składnikami jest musztarda, oliwa, przyprawa do zupy maggi, sok z cytryny, czosnek jakieś przyprawy/u nas prowansalskie, dodatkowo można też dodać miodu naturalnego. Mięso podlane 1/2 szklanki bullionu wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy aż będzie miękkie, czyli ok. 1,5 godziny. Czasami, aby zaoszczędzić na czasie piekę ją pokrojoną wcześniej w plastry, wtedy zazwyczaj wystarcza godzina. Powstały podczas pieczenia sos zagęszczam zasmażką, ale można i śmietaną, to już zależy od gustu. A co do tego mięsa, a zazwyczaj są to ziemniaczki z koperkiem, ale jak mam więcej czasu to robię placki ziemniaczane, doskonale smakują w tym sosie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz